Pikantne leczo
Od trzech dni siedzimy w domu i nie możemy sobie znaleźć miejsca… Wczoraj i dzisiaj mieliśmy rozkuwane sufity, bo deweleper nam spierniczył mieszkanie i musieliśmy się użerać z kurzem i pyłem. Po sprzątaniu mieszkania na nic nie było juz siły. A temperatura powietrza nas przy okazji dobija… Nie możemy się zaaklimatyzować po powrocie ze Szkocji. My jednak zdecydowanie wolimy chłodniejsze klimaty… I tak sobie siedzimy i się obijamy… .
Poszalałam wczoraj na ryneczku oraz w Biedronce i nakupiłam mnóstwo warzyw, z których zrobiliśmy sobie m.in. pyszne leczo. Wiem, że nie był to do końca mądry pomysł, bo tylko bardziej się rozgrzaliśmy, ale mieliśmy na to danie meeega ochotę… Wyszło przepyszne. I ostre. Bardzo.
Potrzebne składniki na danie dla 3 osób:
- 1 cukinia
- 3 śląskie
- pół czerwonej i pół żółtej papryki
- 4 pomidory
- mała cebula
- troszkę płatków chili
- sól, pieprz
- oliwa czosnkowa
Oliwę rozgrzewamy w woku i podsmażamy pociętą na drobno cebulkę. Kiedy już się zezłoci, dodajemy plasterki śląskiej. Smażymy.
Po chwili dodajemy kawałeczki papryk oraz pomidory pocięte w kosteczkę. Doprawiamy chili, solą i pieprzem. Przykrywamy wok pokrywką i podduszamy danie.
Po kilku minutach dodajmy kosteczki cukinii. Podduszamy. Danie jest gotowe, kiedy cukinia zmięknie.
Nasze danie wyszło mega ostre, bo Tomi poszalał z chili. Trochę nam gardło wyżarło, ale i tak wieczorem wyżarliśmy resztki schomikowane w lodówce… .
Kasia