Sernik z Toblerone
Najpyszniejszy.
Najlepszy.
Idealny.
Składniki:
- opakowanie ciastek Digestive w mlecznej czekoladzie
- 50 g roztopionego masła (w ostatnim przepisie zapomniałam go rozpuścić, i się spód zdziebko nie trzymał:-) ooo..właśnie Tomek się o tym dowiedział, hihi
- 250 g serka śmietankowego o smaku waniliowym Milk Land
- 300 ml śmietany kremówki 36% do deserów
- 100 g batonika z białej czekolady Toblerone
- tabliczka białej i gorzkiej czekolady
Spód naszego cudu robimy z ciastek i masełka. Ciastka mielimy w malakserze a następnie miksujemy z rozpuszczonym masłem. Wykładamy naszą tortownicę tak, żeby przykryć cały spód ( tortownicę uprzednio wykładamy papierem do pieczenia, co by się później łatwo kroiło nasze niebo w gębie- nasza ma średnicę 22 cm). Troszku ciasto poprzygniatać, przykryć folią i odłożyć na chwilę do lodówki.
W miseczce ubijamy śmietanę, po czym powolutku, z gracją dodajemy do niej serek i mieszamy łyżką lub kwerlaczkiem. W międzyczasie białą czekoladę rozpuszczamy a batonik Toblerone ciachamy na małe kawałlki. Obydwie czekolady dodajemy do masy serowej. Również z gracją i miłością.
Gotową masę wykładamy na ciasteczkowy spód i dekorujemy pokruszoną gorzką czekoladą. Chowamy do lodówki na… całą noc.. lub ewentualnie na balkon zimową porą jeśli nam się bardzo spieszy, żeby to wszystko spałaszować:-)
(przepis pochodzi z bloga Moje wypieki)
p.s. Ten sam sernik, ale zrobiony 29 grudnia 2013. Widać różnicę?:-)
Kasia i Tomek
wygląda niesamowicie smacznie 🙂