Zapiekanka Tomasza- „Ziti”
/przepis w ramach testowania piekarnika/
Wstałam dzisiaj lekko zadziwiona… Nikt nie krzyczał: ‚Kasia, wstawaj!!!’, ani nie obudził mnie też koncert Davida Garrett’a o 7 rano… 🙁 No tak… wróciłam do domu… I nie to, że jestem zła czy smutna bo wróciłam do Zielonej, ale we wsiowym domku było mi znacznie lepiej… . A teraz to tylko z Rudą gadam… . Eh…/Na szczęście Tomasz jutro wraca/
U rodzinki było mi naprawdę dobrze. A może ujmę to od innej strony- rodzince było ze mną dobrze. I smacznie. Gotowałam im i piekłam. Piekłam i gotowałam. I ani razu nie usłyszałam- ‚Kasiu, zwolnij’… .
Przygotowałam im m.in.: budyń waniliowy na śniadanie, eton mess z borówka amerykańską (mój brat mówił na to deser ‚Elton John’), upiekłam mega chałkę z wypasioną kruszonką i chillouta (i to dwa razy!!!), zrobiliśmy też tartę Pascala z łososiem, kurczaka po chińsku i sorbet pomarańczowy. A że przytaszczyłam jeszcze ze sobą lawendowe ciasteczka i ciacho ze śliwkami, to mogę powiedzieć, że ten tydzień był na mega wypasie!!!:-)
Ciekawe co dzisiaj mają na obiad, hihi:-)
A jeśli chodzi o tą zapiekankę, to zrobiliśmy ją jakoś 2 tygodnie temu. Tzn. tym razem robił ją Tomek, a ja mu pomagałam. No i fotki pstrykałam:-)
Przepis znajdziecie w mojej książce kucharskiej i tutaj:
Składniki:
- 1 cukinia
- 2 białe papryki
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- ok. 300g makaronu ziti (ew. rigatoni)
- szczypta suszonych nasion chili
- pół łyżeczki słodkiej czerwonej papryki w proszku
- 5 pomidorów
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
- 3 łyżki posiekanej świeżej szałwii
- 2 łyżki posiekanego świeżego oregano
- 200g parmezanu
- 1 kulka mozzarelli
- oliwa (do posmarowania formy i do podsmażenia warzyw)
Cukinię i białą paprykę pokroić w kostkę. Cebulę pokroić na drobno, a ząbki czosnku posiekać.
Czosnek zeszklić w woku na oliwie.
Do woka dorzucić cukinię i paprykę. Dodać chili i słodką paprykę.
Pomidory pokroić w kostkę, posolić i popieprzyć.
Posiekać szałwię i tymianek.
Odsączyć kulki mozzarelli i zetrzeć parmezan na tarce o grubych oczkach. Ugotować makaron wg instrukcji na opakowaniu, dodać do niego sól i oliwę.
Pomidory i zioła dodać do woka. Dorzucić makaron. Makaron z warzywami chwilę podsmażyć.
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Część porcji makaronowej przełożyć do natłuszczonej formy do zapiekania i posypać serami. Dodać kolejną warstwę makaronową i posypać z wierzchu serem.
Formę położyć na blaszce do pieczenia , którą należy umieścić na środkowej półce. Zapiekać ok. 25min.
Zapiekankę udekorować świeżą szałwią i oregano.
Kasia i Tomek
ale mieli z Tobą dobrze, uwielbiam gotować i piec, ale jakby tak mi ktoś takie cudowności robił przez tydzień i miałabym tylko smakować to bym nie odmówiła nic a nic:D
It looks really delicious.