Tarta z wędzonym kurczakiem i brokułami
Tę tartę przygotowałam razem z moim bratem Maćkiem. Od czasu do czasu spotykamy się w ramach rodzinnej akcji „Nakarm studenta!” Maniek bowiem studiuje i nie ma czasu na takie przyziemne sprawy, jak ‚normalne’ jedzenie. Na co dzień muszą mu bowiem wystarczyć kanapki i ryż z jabłkami. No i słoiczki od mamusi:-)
Pamiętam czasy jak to ja studiowałam… Do domu wracałam dosyć rzadko i nieraz wyjeżdżałam z domu z torbami pełnymi słoików. (W myśl zasady- im więcej z domu wywieziesz, tym mniej kasy wydasz potem na jedzenie:-)
Aż tu nagle..pewnego dnia… odkryłam ile jest pysznych, innych rzeczy dookoła. Do tej pory byłam przyzwyczajona do jedzenia mamusi i za bardzo kuchnią się nie interesowałam. I tak oto poznałam smak…mrożonek, chińskich zupek i szybkich dań z makaronem.
Taaa… dokładnie… .
A jaka byłam z siebie dumna! ;p
Więc teraz kiedy tylko mogę i mam wolną chwilę, zapraszam swojego młodszego braciszka, żeby miał możliwość unikania chemicznych dań z supermarketu.
Składniki na ciasto:
- 200g mąki
- 100g masła
- szczypta soli
- 1 jajko
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 2 łyżki wody
Składniki na farsz:
- udko z wędzonego kurczaka
- połowa brokuła
- kulka mozzarelli
- 2 jajka
- ok. 170g śmietany 18%
- sól, pieprz
- dodatkowo: rukola
Ciasto:
Mąkę, sól i zimne masło pokrojone w kostkę zmiksuj lub wymieszaj ręcznie do momentu, aż masa zacznie zbijać się w grudki.
Do mąki z masłem dodaj rozbełtane jajko, sok z cytryny i zimną wodę. Całość zagnieć i uformuj kulę.
Kulkę zawiń w folię spożywczą i schowaj do lodówki na godzinę.
Ciasto rozwałkuj na posypanej mąką stolnicy i nawiń je na wałek.
Formę posmaruj odrobiną masła i rozłóż na nie ciasto. Dociśnij je do brzegów i odetnij końcówki. Widelcem zrób dziurki w cieście. Piekarnik rozgrzej do 200 stopni.
Na ciasto połóż papier do pieczenia i nasyp do niego ziarna fasoli lub ceramiczne kulki. Dzięki temu ciasto nie podniesienie się w trakcie pieczenia.
Ciasto piecz przez 10 minut, a następnie zabierz papier i fasolę i piecz jeszcze przez 5 minut.
Farsz:
Kurczaka obierz ze skóry i skórkę daj psu:-) (już tłumaczę dlaczego: skórka jest dosyć twarda i w trakcie pożerania tarty, troszkę może przeszkadzać).
Mięso oddziel od kości i pokrój w kostkę.
Brokuła podziel na małe różyczki i ugotuj na parze (ma być lekko twardawy).
Mozzarellę pokrój w kostkę.
Śmietanę połącz z jajkiem, solą i pieprzem.
——————————–
Na ciasto rozłóż: kurczaka, brokuła i mozzarellę. Zalej wszystko sosem śmietanowym.
Tartę zapiekaj w 200 stopniach przez minimum 20 minut (podaję minimalny czas, bo wszystko zależy od tego ile sosu wam się zmieściło do tarty. Raz musiałam piec nawet 40 minut). Kontrolujcie sytuację w piekarniku! Pod koniec pieczenia sos ma być ścięty i lekko zrumieniony.
Tartę udekoruj rukolą.
Kasia i Maciek
————————————————————————————————————————————————————————————————————————————
WYNIKI KONKURSU URODZINOWEGO
Chcielibyśmy wszystkim serdecznie podziękować za udział w naszym konkursie!
Bardzo dziękujemy za apetyczne zdjęcia oraz ciekawe opisy dotyczące tworzenia Waszych ‚dupiastych’ dzieł sztuki. Przy niektórych nieźle się naśmialiśmy:-))
Otrzymaliśmy w sumie 11 zgłoszeń.
Ale ponieważ książka jest jedna, tylko 1 osobę możemy nagrodzić…
A jest nią…:
Gosia Przewalska i ciasto czekoladowo- limonkowe!
Serdecznie gratulujemy!!
Wszystkim pozostałym uczestnikom również bardzo dziękujemy za udział w zabawie i smaczne zdjęcia!!!!!:-)
Wg dupciowych przepisów zostały przygotowane następujące dania i desery:
- rozgrzewajacy dżem z goździkami
- chałka waniliowa
- waniliowe beziki
- pankejki
- crepes
- pierogi ruskie
- ciasto bananowe z muscovado
- froop
- krupnik
cudeńko 🙂 koniecznie wypróbuję 🙂 same pyszności w środku
mamy jeszcze kawałek w lodówce, bo zrobiliśmy od razu 2;p
cwaniaki 🙂
zrobiłam, pozmieniałam wedle tego co w lodówce miałam bo w taki ziąb nie chce się pędzić do sklepu
ale niebo w „buzi”: :):) było pysznie i jutro jeszcze będzie 🙂 cudo
właśnie posta piszę
czekam w takim razie na twoją relację obcowania z tą nieziemską tartą!
też czasami piekę dla siostry. miłe uczucie:) tarta urocza)
Tak chemia to podstawa na studiach, zwłaszcza, że ja właśnie chemię studiowałam;-) Co Cię nie zabije to Cię wzmocni:-) Tarta bardzo apetyczna i ta zieleń w kontraście z tym co za opknem – piękna:-) Pozdrawiam:-)