Podsumowanie drugiego roku Dupci
Jutro minie dwa lata jak założyłam bloga, więc dzisiaj czas na małe podsumowanie:
Umiem przygotować w kuchni o wiele więcej niż rok temu.
I jestem ciut większa niż rok temu.
Nie przeszkadza mi to jednak.
Bo w końcu robię to, co lubię i w czym się spełniam.
I jestem przeszczęśliwa, że czytacie moje wpisy, parę słów naskrobiecie, a już w ogóle jestem mega hepi, kiedy dowiaduję się, że korzystacie z moich przepisów!
Fajnie, że to co robię sprawia przyjemność innym:-)
Meeeega fajnie!
Dziękuję za to że jesteście, i że w ogóle chce Wam się od czasu do czasu tu wpaść:-)
———————————————-
Ten rok był dla mnie bardzo udany.
Wzięłam udział w 2 projektach, o Dupie znowu świat usłyszał, podjęłam się napisania kilku artykułów, zrobiłam małe testowanko oraz wygrałam sporo nagród🙂
Dupcia stale się rozwija: zaczęłam pisać recenzje książek kulinarnych oraz opisywać pyszne miejsca i wydarzenia. Póki co nie ma tego za wiele, bo brak wolnego czasu mnie ciut ogranicza, ale małymi kroczkami Dupa będzie rosnąć w siłę;p
Ponadto wzięłam udział w kilku naprawdę ciekawych warsztatach kulinarnych. I z miłą chęcią brałabym udział częściej, gdyby tylko… kasa na to pozwoliła:)
———————————————
I na koniec chciałam w tym miejscu zamieścić KILKA naszych ulubionych przepisów z tego roku (dodam tylko, że wszystkie inne jak najbardziej są zjadliwe:-):
Jaaaj, to aż dwa lata? Powiedziałabym, że to dupiasta rocznica, ale to słowo zwykle tłumaczy się niezbyt pozytywnie.
W każdym bądź razie serdecznie Ci gratuluję! I życzę, byś za rok umiała jeszcze więcej, niż dziś i jutro 🙂
ano! stara dupa już jestem! tylko jeszcze życz mi żebym pozostała w tym samym rozmiarze co jestem teraz (no..ewentualnie ciut mniejszym:-))) p.s. i tu miałam dopisać, że jestem za młoda, żeby gotować … itp itd ale się powstrzymam;p
Ja się bardzo cieszę, że jesteś i mam nadzieję, że się wkrótce poznamy 😀 Powiedz, że jedziesz na Food blogger fest do Wawy 😛
niestety nie wybieram się… troszkę za daleko…;-/
🙁 szkoda… my mamy 300 km, ale warto się poświęcić 🙂
Pozostaje mi życzyć – niech Dupa rośnie sto lat! 😉
Pozdrawiam!
Niech dupcia rośnie przez kolejne lata! A w takim razie następne urodziny będziemy świętować wspólnie 😉
spróbuj mnie przegonić;p
Wszystkiego naj! I samych dupnych (w sensie „wielkich”) sukcesów! 🙂
Niechaj Dupa rośnie w siłę!
dziękuję!! postaram się rozrastać jedynie blogowo;p
Bardzo Cię kocham i cieszę się z Twojego sukcesu.
jak milutko:-)) dzięki tatko:-* dla mnie największym sukcesem będzie, jak nauczę cię gotować!:-))
i jeszcze wielu kolejnych lat z nami 🙂 a w Waszych zdjęciach jestem wręcz zakochana i stawiam sobie za wzór – może kiedyś i mi takie będą wychodzić
więc życzę jeszcze więcej dupciastych przepisów 😀 i zdjęć 🙂
ależ mi się miło zrobiło:-)bardzo, ale to bardzo dziękuję za te słowa!!