Była godzina 22.00 kiedy mój Tomek zobaczył ten przepis… Pobiegł jak najszybciej do sklepu po główny składnik, tj. po piwo, ponieważ resztę produktów mieliśmy już w domu. No i trzeba było zabrać się...
7 rano: Kasia: co chcesz dzisiaj zjeść na obiad? Tomek: nie chce...
Wszystkie zdjęcia i teksty zamieszczane na tym blogu są mojego autorstwa. Nie zgadzam się na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody.
Dz. U 1994 nr 24 poz.83