Pszenne tortille
Parę dni temu zachciało nam się chili con carne (przepis). A do takiego dania trzeba było oczywiście dorobić tortille. Idealny przepis znalazłam u Olgi Smile. Mieliśmy tyle radochy przy smażeniu na sucho placków,...
Read More →Parę dni temu zachciało nam się chili con carne (przepis). A do takiego dania trzeba było oczywiście dorobić tortille. Idealny przepis znalazłam u Olgi Smile. Mieliśmy tyle radochy przy smażeniu na sucho placków,...
Read More →Tegorocznego Sylwestra spędziliśmy u naszych znajomych. Nie wszyscy obecni na imprezie znali się, więc żebyśmy się porządnie zintegrowali, gospodarze domu przygotowali sporo rozrywek- tj. gier wszelakiego rodzaju:-) Od dawna lubiłam tego typu zabawy,...
Read More →Mniej więcej o tej porze miał się zacząć nasz „Tydzień bez internetu”. Okazało się, że jesteśmy bardziej słabi, niż myśleliśmy. Za bardzo lubimy internecik, fejsbuczka i nasze blogi, żeby tak brutalnie się z...
Read More →Tym razem proponuję małą zabawę: Z jakiego bloga pochodzi ten oto przepis? (podwoiłam tylko ilość składników, bo barardzo lubimy racuszki:-) Odpowiedzi wpisywać należy w komentarzach. p.s. nagród w tym konkursie brak;p p.s.2.autorka przepisu...
Read More →Czasami zastanawiam się po co ludzie zakładają blogi? Bo to jest modne? Można na tym zarobić? Dostać raz w miesiącu ZA DARMO paczkę makaronu? Ja wyznaję jedną zasadę- ‚mój blog, moje królestwo’. Piszę...
Read More →Ulubionym daniem mojego Tomka jest tradycyjne połączenie makaronu, mięsa mielonego i żółtego sera. Jeśli to akurat Tomasz robi obiad, ZAWSZE wiem co przygotuje- makaron bolognese lub lasagne… . I przyznam szczerze, że czasami mam dość...
Read More →Nadeszła upragniona sobota. Dzień idealny. Dzień, w którym nic sensownego nie trzeba robić. Można po prostu leżeć i pachnieć. Albo siedzieć. A kiedy już się tak trochę posiedzi i ponudzi, ciekawe pomysły przychodzą...
Read More →Parę dni temu otrzymałam cudowny zestaw Towarów Niezwykłych. Stoją sobie teraz u mnie te słoiczki i czekają na swoją kolej. Nie chcę ich ot tak, zeżreć, ale wykorzystać do czegoś konkretnego. Na pierwszy ogień poszły...
Read More →Chodziły za mną od dawna takie posklejane, słodkie bułeczki… . Chodziły i chodziły… Aż w końcu zobaczyłam to zdjęcie u matki Wariatki. Po prostu musiałam je zrobić!! dodałam jeszcze od siebie kruszonkę i...
Read More →