Eggnog
Po raz pierwszy zobaczyłam ten likier w naszym ulubionych świątecznym filmie o Griswoldach, kiedy to był pity z sympatycznych kielichów w kształcie reniferów. Potem zobaczyłam przepis na jego wykonanie w książce „Wyprawy po...
Read More →Po raz pierwszy zobaczyłam ten likier w naszym ulubionych świątecznym filmie o Griswoldach, kiedy to był pity z sympatycznych kielichów w kształcie reniferów. Potem zobaczyłam przepis na jego wykonanie w książce „Wyprawy po...
Read More →Nigdy, przenigdy nie robiłam kompotów… Aż do tych wakacji… Nie zdawałam sobie sprawy, że jest to takie proste- owoce do garnka, chlust wody, coś tam do smaku, podgotować, ochłodzić, podawać zimniutkie. Do tej...
Read More →Całe życie kupowałam cukier wanilinowy, kiedy dowiedziałam się, że to zwykłe byle co, i że można zrobić sobie samemu cukier z prawdziwą wanilią (który przy okazji cudnie pachnie!) Wielkiej sztuki tu nie...
Read More →To był długo wyczekiwany dzień. Nadszedł piątek. Ulubiony dzień tygodnia… A po południu, zamiast odpoczywać jak każdy normalny człowiek, trzeba było chatę posprzątać, bo był lekki ‚nieogar’. Spodziewaliśmy się gości z Głogowa-...
Read More →Jak tak dalej pójdzie, to będziemy musieli powiększyć framugi w domu, bo będzie ciężko nam się przeciskać przez dotychczasowe, a w najbliższej przyszłości założę kolejnego bloga tym razem pod hasłem „Kochanego ciałka….jednak za...
Read More →Wieczorem przychodzą do mnie kumpele, więc powalczyłam troszkę w kuchni żeby było nam milutko:-) Przeglądałam różne stronki, aż natrafiłam na przekładaniec truskawkowo-bazyliowy Gordona Ramsaya opisany na kulinarnym blogu Every cake you bake. Deser...
Read More →