Burger House
Burger House– Zielona Góra, ul. Kazimierza Wielkiego 6/1
Nie ukrywajmy tego. Na hasło: ‚hamburger’ wyobrażacie sobie nadmuchaną bułkę, ociekający tłuszczem kotlet, plaster chemicznego sera z folii i zwiędłą sałatę.
A gdybym Wam powiedziała, że ‚hamburger’ nabrał zupełnie nowego znaczenia w naszym przepięknym mieście??
Daniel z Agatą postanowili otworzyć u nas knajpkę bazującą na lokalnych produktach. W myśl idei slow food tworzą przepyszne burgery na miarę gwiazdki Michelin. Serio!
Pszenne bułki wypiekane są wg autorskiej receptury w jednej z zielonogórskich piekarń. Bułki zawierają same naturalne składniki, bez sztucznych dodatków i konserwantów. Mięcho- pierwsza klasa! Warzywa- super chrupkie, dopiero wyciągnięte z ziemi:-) No takie jedzenie to ja rozumiem!!!
Kiedy zostaniecie sam na sam z hamburgerem, możecie się lekko przerazić. Jest taaaaaki duży! Wydaje Wam się, że nie dacie rady go zjeść, ale jest tak pyszny, że nawet ja wchłaniam go bez zastanowienia:-) Wypróbowaliśmy już kilka smaków i najbardziej smakuje nam: BBQ Bacon, Egg, Blue Cheese Burger. Niebo w gębie!
Do każdego zestawu dołączone są frytki (mrożone), ale za dopłatą 3 zł można zamówić chrupiące krążki cebulowe. Moim zdaniem lepiej zainwestować w krążki:-)
Sam lokal jest bardzo przyjemny i non stop zapełniony gośćmi (to chyba o czymś świadczy?:-). Na obiadek wpadają do nich od czasu do czasu zawodnicy Zastalu, a oni najlepiej wiedzą co można jeść:-) Agata i Daniel są bardzo sympatyczni, zawsze zagadają i zapytają czy smakowało. Mają bardzo dobry kontakt z gośćmi i życzymy im z całego serca powodzenia!!!!
p.s. I żeby nie było tak za różowo…:-)- W lokalu nie można płacić kartą. I byłoby milutko, gdyby w trakcie zamawiania posiłku, klient był o tym fakcie poinformowany, bo się może lekko zdziwić przy płaceniu.
Resztę zdjęć z lokalu znajdziecie na profilu FB.